niesamowicie przejrzysty głos, na wskroś przebijający zarówno moje serce, jak i serca ludzi na całym świecie..! Cudownie ekscentryczna kobieta-dziewczynka z Islandii. W każdym dźwięku czuc jej korzenie. Lata mijają, a ona wciąż krzyczy sercem.
Wytłumaczcie mi o co chodzi z całym fenomenem tej Bjork. Z tego co wiem to jakaś przeciętna
śpiewaczka, gdzieś tam miała koncert i gdzieś tam słyszałem w radiu ze dwa kawałki w jej
wykonaniu. Nikogo nie prowokuje ani nie obrażam, po prostu niech ktoś mi to wytłumaczy, kto to jest
bo nie pojmuję.
Jestem ciekaw, jak waszym zdaniem powinna wyglądać nowa płyta Bjork. Jak każdemu z nas
wiadomo, artystka eksperymentuje, wciąż odkrywa nowe zakamarki muzycznego świata, ale ja mam
wielką nadzieję, że jeżeli już miałaby wydawać nowy album, to taki, który przypominałby Vespertine.
To w końcu moje ulubione wydanie...
Tak bym nazwał grono jej słuchaczek, ogarniętymi egzystencjonalnymi przemyśleniami i
oczekujących niebanalnych brzmień. Taki element szarej masy jak ja nie może zrozumieć
fenomenu islandzkiej wokalistki, bo by słychać jej ambitnej muzyki trzeba być obdarzonym
niezwykłą wrażliwością i spojrzeniem na coś innego...
zachwyciłam się jej kreacją głównej bohaterki w "Tańcząc w ciemnościach (Dancer in the Dark)". No istny cud, miód i orzeszki!!! Film poruszający, piosenki porywające, a ona sama idealnie zagrała!!!(a mi się przynajmniej bardzo podobało).I tyle;P (troszku nie klei się ta moja wypowiedź, ale nie umiem ładnie pisać -...